Posiadacze ścigaczy i mocnych naked’ów potrzebują opon, które bezbłędnie sprawdzą się przy sportowym stylu jazdy. Trzeba jednak od razu zaznaczyć, że sportowy styl jazdy po drogach to nie to samo, co typowa jazda po torze wyścigowym. Różnicę tę zaznaczamy celowo, ponieważ liczna część motocyklistów w każdym sezonie kilkukrotnie odwiedza tory wyścigowe podczas track days, by zaznać swobodnej jazdy, wycisnąć z maszyny wszystko, co dała fabryka i podszlifować swoje umiejętności. Z drugiej zaś strony, przez większość sezonu poruszają się po publicznych drogach i autostradach, gdzie agresywną jazdę trzeba odłożyć na bok i dostosować zachowanie do limitów prędkości i natężenia ruchu. Kolejnym ograniczeniem stają się także warunki atmosferyczne, które wymuszają dostosowanie stylu jazdy. Powstaje pytanie: jakie opony wybrać, by sprawdziły się w każdej z tych trzech sytuacji?
KOMPROMIS NA WAGĘ ZŁOTA
Z punktu widzenia producenta opon zadanie nie jest proste. Głównie chodzi o temperaturę. Aby opony optymalnie spełniały swoje zadanie, musza uzyskać odpowiednia temperaturę. Nierozgrzane gumy odznaczają się niską poręcznością, twardą reakcją i niższą przyczepnością. Przed agresywną jazdą na torze opony są wcześniej odpowiednio rozgrzane, by zapewniały maksymalne osiągi, jednak raczej nikt tego nie robi jadąc rano do pracy. W przypadku jazdy w deszczowy dzień sprawa się dodatkowo komplikuje, ponieważ woda działa chłodząco i dodatkowo obniża temperaturę opon. W Polsce sezon motocyklowy trwa od kwietnia do października, a to oznacza duże wahania temperatury i zmienne warunki atmosferyczne. Kluczowym czynnikiem jest tutaj dobór odpowiedniej mieszanki, która pozwoli na swobodną i bezpieczną jazdę na co dzień, niezależnie od pogody, a jednocześnie pozwoli na wykręcanie dobrych czasów na torze.
NASZA PROPOZYCJA
Dla wszystkich, którzy potrzebują najlepszych opon do jazdy zarówno na torze oraz na co dzień, mamy dwie propozycje: Pirelli DIABLO Rosso Corsa II oraz Metzeler Sportec M9 RR. Propozycja poparta jest wynikami testu opon sportowych, przeprowadzonego całkiem niedawno przez redakcję czasopisma „Motocykl”. Oprócz wyżej wspomnianych w teście udział wzięły opony jeszcze czterech czołowych producentów. Wszystkie testowane zestawy obejmowały rozmiary: 120/70 R17 (przód) oraz 180/55 R17 (tył), a test przeprowadzono na motocyklu Yamaha YZF-R1.
TEST NA TORZE
Testy na torze przeprowadzono przy obniżonym ciśnieniu w oponach zgodnie z zaleceniami poszczególnych producentów, a głównym wyznacznikiem zachowania na torze dla danego zestawu opon były oczywiście uśrednione czasy uzyskane na okrążeniu. Jednak podobnie, jak w pozostałych testach brano też pod uwagę cechy takie, jak poręczność, precyzja prowadzenia, stabilność w zakrętach oraz przyczepność (podczas przyspieszania i w złożeniu). Różnice w uśrednionych czasach jednego okrążenia nie były wielkie, najlepszy czas w minutach to 1:31,08 a najgorszy wyniósł 1:33,10. Pod tym względem Pirelli DIABLO Rosso Corsa II i Metzeler Sportec M9 RR znalazły się w pierwszej trójce testowanych opon, z czego różnica między nimi wyniosła zaledwie 0,15 sekundy. Na zakrętach nieco lepiej radziła sobie Corsa II, która odznacza się lepszą przyczepnością w złożeniu i stabilnością na zakrętach. Dlatego właśnie Pirelli DIABLO Rosso Corsa II polecana jest dla tych, którzy częściej próbują swoich sił na torze.
TEST DROGOWY
Podczas testów drogowych oczywiście nie mierzono czasu pokonania danego odcinka, jednak w zamian porównano dwa dodatkowe paremetry:
– zachowanie opony, kiedy jeszcze nie zdążyła się rozgrzać
– moment prostujący podczas wychodzenia z zakrętu.
Na potrzeby testu drogowego opony zostały napompowane do wartości ciśnienia zalecanej przez producentów do standardowego codziennego użytkowania. Redakcja Motocykla przyznała w tym teście po 91 punktów oponom Metzelera i Pirelli, co jest bardzo dobrym wynikiem i jednocześnie informacją, że w warunkach drogowych pomiędzy jednym, a drugim zestawem nie ma odczuwalnych różnic na drodze.
DESZCZOWY DZIEŃ
Test „na mokro” przeprowadzono na specjalnie przygotowanym torze na południu Francji. Urządzenia telemetryczne śledziły przejazd motocykla na sztucznie zraszanej powierzchni toru, która dzięki temu wiernie oddawała warunki podczas deszczu. Czas okrążenia badany na odcinku pomiarowym to też informacja o uślizgu, jakiemu podlega opona pokonując zakręt na mokrej nawierzchni.
Na mokrym torze najlepiej zachowywały się opony Metzeler Sportec M9 RR osiągając łącznie 93 punkty i bardzo dobrą notę. Metzeler odznaczył się krótką drogą hamowania z prędkości 100 km/h – wyniosła 50,8 m, czyli o jeden metr więcej niż w przypadku zwycięzcy testu w tej kategorii. Metzelera cechuje fenomenalna przyczepność podczas przyspieszania oraz na zakrętach. Opona nie jest podatna na uślizgi o czym świadczy najkrótszy czas jednego okrążenia (1:24,3) i najwyższa prędkość w trakcie pokonywania zakrętu na odcinku pomiarowym (60,8 km/h). Pirelli DIABLO Rosso Corsa II oparta jest na bazie mieszanki zoptymalizowanej przede wszystkim pod sportową jazdę na suchym, dlatego w deszczu jej osiągi nie są już tak rewelacyjne, jak opon Metzelera. Niemniej jednak Pirelli uzyskały w tej kategorii łącznie 88 punktów, co wg skali redakcji oznacza ocenę dobrą.
PODSUMOWANIE
Redakcja Motocykla wybrała do testu najlepsze opony sportowe dostępne na rynku, dlatego różnice w wynikach uzyskanych przez poszczególne zestawy nie są znaczne. My przyjrzeliśmy się w szczególności oponom oferowanym w naszym sklepie: